Z tej chusty zostało mi jeszcze półtorej motka włoczki, długo zastanawiałam się co z niej zrobić i postanowiłam wykorzystać ją na kolejną chustę z tego wzoru KLIK (mam już dwie takie ;)).
Trochę kojarzy mi się z wachlarzami (stąd ten tytuł)...
A trochę z sowami ;)

Bardzo mi się kolorki podobają i myślę, że lepiej się prezentują na tej chuście niż tej na drutach TUTAJ
Ale dzisiaj miałam pecha, jadąc po wsi , wyskoczył mi prawie pod koła mały piesek, gwałtownie hamując spadłam z rowera i stłukłam sobie kolano a także obdarłam sobie skórę z rąk, ale na szczęście nie wygląda to źle, bardziej ucierpiała moja duma , psu też nie stała się krzywda ;)
Włoczka Merino Gold, szydełko 4,5 , wymiary ok 135 x 62 cm
P.s chustę można kupić TUTAJ