Witam
Trochę to potrwało , bo w połowie pracy straciłam wenę twórczą i ostawiłam robótkę na bok, tylko co jakiś czas dodawałam po jednym elemencie , aż w końcu skończyłam nową podusie :)
Przód
Włóczka , jak dobrze jeszcze pamiętam , nazywa się bene nati sonia, szydełko nr 4,5
Bardzo ładna poduszka.
OdpowiedzUsuńPiękna , każdy jej element jest sam w sobie uroczy :)
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńŚliczna i dwustronna, jak Ci sie znudza kolorki, to zmienisz na odcienie nieba ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie ;)
UsuńPrzepiękna i na pewno to żmudna praca ale ile radości przynosi jej skończenie :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajna poducha :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! Moje ukochane babcine kwadraty ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna poduszka! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna! Czasem wydaj e się nam, że jakiejś pracy nie skończymy, a tu niespodzianka;)
OdpowiedzUsuńwww.mojasztukoteka.pl (dawniej Sztukoteka)
Świetna poducha :)
OdpowiedzUsuńPodusia jak malowana :) Śliczna :) Pozdrawiam Cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWarto było pomęczyć się , bo efekt wspaniały. Piękne kolorki. Pozdrawiam !!!!
OdpowiedzUsuńJest cudna!!!! Jestem zachwycona. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczna!!! BARDZO!!!
OdpowiedzUsuńuściski cieplutkie
Ładniutka wyszła. Fajnie ją wykombinowałaś.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam Dorota
Przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńPrzytulaśna ta podusia:)
OdpowiedzUsuńTrès joli coussin !!!
OdpowiedzUsuńMerci pour la visite !
Bon dimanche !
Anna
wow chcialabym umiec takie kwadraty
OdpowiedzUsuńCudna! Pozdrawiam Cię)
OdpowiedzUsuńCudowna podusia! Osobiście marzę o takiej kapie na łóżko, ale ani szydełko ani druty mnie nie lubią ;P
OdpowiedzUsuńFajowe te poduchy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cudne podusie!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńcudne podusie!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń