Jest! W końcu udało mi się ukończyć, jak do tej pory, mój największy projekt! A jest to chusta o wymiarach 108 x 125 cm. Wykonałam ja w 6 dni - było by pewnie krócej gdyby nie to, że zrobiłam błąd i musiałam kawałek spruć, co okazało się nie takie łatwe, bo co chwile robiły mi się węzły- co i tak jak wydaje mi się, że całkiem szybko się z tym uporałam,
Co więcej i najważniejsze, szydełkowanie szło mi bardzo przyjemnie, a to przecież najważniejsze, żeby mieć przyjemność z pracy :D
Chusta w całej okazałości wygląda tak:
Ja nosze ją związana na szyi
nie wiem czy trochę mnie optycznie nie "zmniejsza", biorąc pod uwag mój malutki wzrost ;P
Wzór znalazłam na chomikuj.pl gdzie tego jest od zatrzęsienia
po wydrukowaniu okazała się, że jest on trochę nie czytelny i jednak trzeba było trochę pokombinować, ale nie miałam z tym większych trudności ;)
Przy okazji dodam, że jestem bardzo uszczęśliwiona z wiosny, która w końcu się pojawiła :))
Śliczna chusta, bajeczne kolory. Co to za włóczka? Piękna modelka. Dziękuję za wzór.
OdpowiedzUsuńWow, jestem pod wrażeniem!!! Na bank napracowałaś się!!!
OdpowiedzUsuńJa też jestem mega szczęśliwa z wiosny!!! Hurra, w końcu :)
Świetna chusta! Bardzo fajne kolory. Mnie ciągle jakieś większe szydełkowe wzory przerażają ;) Mogłabyś zdradzić, jaka to włóczka?
OdpowiedzUsuńNie takie straszne duże wzory, jakie je rysują ;P a jest to angora
UsuńPiękna chusta:)
OdpowiedzUsuńAle fantastyczna chusta ładnie kolorki się rozłożyły !
OdpowiedzUsuńPiękna chusta i wzorek i kolorki!
OdpowiedzUsuńDziękuję, że zajrzałaś do mnie i zapraszam ponownie:)
Pozdrawiam:)
prześliczna :)
OdpowiedzUsuńzrobiłam tym wzorem chustę w dwóch kolorach turkusu i bardzo dużą ponad 2 m x 130 cm.taką do otulania w zimowe wieczory.Ale już jej nie mam Córka mi zwineła jak była na Święta i robi furorę w Londynie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam