Ale żeby nie było, że całkiem nic nie robiłam podzielę się swoim pierwszym poncho.
Co prawda jest jeszcze całkiem ciepło, ale zanim się obejrzymy zacznie się już jesień i chłody, dobrze mieć wtedy coś ciepłego.
a wygląda on tak:
zrobiłam dwa takie trójkąty i połączyłam je razem, tylko tam gdzie są po bokach pojedyncze słupki, ja zrobiłam trzy słupki w jednym miejscu wkłucia.
Wszystkim czytającym życzę miłego dnia :)
Za jesienne ciuszki trzeba się zabierać wcześniej, dobra decyzja! Popieram! Narzutka jest super, na pewno się przyda, oby nie tak szybko ;):)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna narzutka .poazdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ponczo w pięknych kolorach :)
OdpowiedzUsuńWygląda super, a na dodatek bardzo ciekawe kolory, idealne na jesień, do której, nota bene, wcale mi nie spieszno... :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne jesienne kolory !
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkiego rodzaju chusty i poncza :-) Piękna praca :-). Kolory fantastyczne :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne ponczo, dzisiaj bardzo by mi sie takie przydało, bo zimno okropnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Taki ponczo to skarb na długie jesienne wieczory:)
OdpowiedzUsuńJakbyś mogła to wyłącz w ustawieniach identyfikacje obrazkową bo to utrudnia dodawanie komentarzy.
Dla Ciebie prosty, dla mnie to tajemny kod. Ale efekt piękny :)
OdpowiedzUsuńJejku, cudowne *.*
OdpowiedzUsuń